W małżeństwie

Pakiet pomocowy

Bardziej lub mniej znajomi ludzie dowiadując się, czym się zajmuję często pytają mnie o radę w swoich prywatnych sprawach. Często sama rozmowa jest pomocą, gdyż przedstawiając mi sytuację sami lepiej ją zaczynają rozumieć i już dostrzegają możliwe rozwiązania.

Często podstawową trudnością jest wzajemne zrozumienie małżonków. Można odnieść wrażenie, że mówią dwoma różnymi językami. Szumy komunikacyjne na linii przekaz – odbiór są tak duże, że trudno jest znaleźć wzajemne porozumienie. Nawarstwiły się już różne uprzedzenia, albo mamy przekonanie, że przecież dobrze się znamy i wiemy, co druga osoba miała na myśli… a stan faktyczny jest zupełnie inny i brak właśnie takiej komunikacji, która by faktycznie prowadziła do communio, czyli komunii, jedności.

Dlatego też postanowiłam zgromadzić w tym miejscu „niezbędnik” dla osób poszukujących coraz lepszej relacji ze współmałżonkiem.  Oto on:

  1. Wspólny wyjazd na rekolekcje:
    1. Spotkania Małżeńskie – weekend albo wyjazd wakacyjny (bo weekendowe macie już za sobą) Z opisu na ich stronie internetowej: „Spotkania Małżeńskie mają na celu pogłębienie, odnowienie, a nieraz odbudowanie miłości małżeńskiej. Podstawową formą pracy są dwudniowe spotkania o charakterze rekolekcji zamkniętnych, które prowadzone są w duchu dialogu męża i żony. Przeznaczone są dla wszystkich, którzy pragną, aby ich miłość małżeńska rozwijała się. Są szczególnie pomocne dla par przeżywających kryzys małżeński.”  http://www.spotkaniamalzenskie.pl
    2. Małżeńskie Drogi – weekendowe rekolekcje dla małżeństw pragnących odnowić swoją więź. „W czasie rekolekcji jest czas na to, aby spotkać się z samym sobą i współmałżonkiem w obecności Pana Jezusa. Jest to czas, w którym można na nowo zobaczyć i ucieszyć się dobrem, jakie jest w każdym z nas i w naszym związku.”  http://malzenstwo.pl
    3. inne np. organizowane przez Ruch Domowego Kościoła lub pp. Gajdów
  2. Karta Rozmowy Małżeńskiej – W postaci karty dań w dobrej restauracji kolejne zaproszenie do dialogu. Małżonkowie wybierają najpierw przystawkę (krótki, dość lekki temat), następnie danie główne (właściwy temat rozmowy), a wspólny posiłek kończą deserem dostosowanym do przebiegu wcześniejszej rozmowy. Pomysłowa propozycja, wnikliwa, przemyślana tematyka. Z pewnością warto spróbować. Nas zaskoczyła bardzo pozytywnie i faktycznie pomogła nam w temacie, który mógł być początkiem kłótni, a stał się powodem radości.  http://www.kartarozmowy.pl
  3. Gra małżeńska – jak piszą sami autorzy: „Małżeńska gra to szansa na poznanie zasad prawidłowej komunikacji, różnic między kobietą a mężczyzną, budowanie więzi małżeńskiej poprzez rozmowę i zrozumienie.” Jest to gra zawierająca różne zestawy kart z pytaniami/ stwierdzeniami ułatwiającymi podjęcie konstruktywnego dialogu. http://pismozblizenia.pl/sklep/malzenska-gra/
  4. Randki małżeńskie (organizowane np. przez duszpasterstwa, poradnie rodzinne). U nas w mieście coraz bardziej popularna forma zatroszczenia się o swoją małżeńską więź. Zazwyczaj jest to cykl cotygodniowych spotkań składających się z wprowadzenia do tematu, a następnie z  czasu na małżeńską rozmowę. Po co aż tak? Bo w domu zawsze jeszcze coś jest do zrobienia. Na małżeńskiej randce mamy czas tylko dla siebie i stworzone już warunki do dobrej rozmowy.
  5. Program JA+TY=MY– „JA+TY=MY autorstwa ks. Jarosława Szymczaka i Agnieszki Rogalskiej, ma formę weekendowych warsztatów, składających się z 6 części tematycznych. Zagadnienia zostały opracowane na podstawie problemów i głównych obszarów trudności zgłaszanych przez małżonków szukających pomocy.” http://fpr.pl/programy-na-milosc-i-zycie/dla-malzenstw/
  6. Wspólne czytanie książek o tematyce małżeńskiej i rozmowa o tym, co  przeczytaliśmy – Warto sięgnąć do pozycji takich autorów jak: Jerzy Grzybowski, Jacek Pulikowski, czy Gary Chapman. Można zorganizować sobie właśnie takie zupełnie prywatne randki małżeńskie polegające na omawianiu kolejnych rozdziałów wybranej książki, albo na wyszukiwaniu artykułów/ książek odnoszących się do konkretnych kwestii istotnych w danym momencie w naszym życiu. Ważne by było to wspólne czytanie (każde z małżonków czyta ten sam tekst) i wspólne dzielenie się przemyśleniami. Omawianie współmałżonkowi znalezionych treści w stylu: „Usłysz i zapamiętaj!” raczej nie będzie ani twórcze, ani nie pomoże we wzajemnym zrozumieniu 😉
  7. Wspólne życie duchowe małżeńskie – Właściwie to jest zarówno początek, jak i kwintesencja troski o małżeństwo i naszą wzajemną relację. Rozwój duchowy, wspólne rozwijanie relacji z Bogiem to fundament małżeństwa. Jeżeli do tej pory nie modliliśmy się razem – warto zacząć choćby od jednego „Ojcze nasz…” dziennie. Jeżeli temat jest nam bliski, to czas się zastanowić nad nowymi drogami zbliżania się wspólnie do Źródła Miłości.

Powodzenia!!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.