W małżeństwie

Herbatka małżeńska

Miłość potrzebuje czasu i troski. Składając przysięgę sakramentalną ślubujemy: miłość, wierność i uczciwość małżeńską. Żeby móc dotrzymać słów tej przysięgi potrzebujemy współpracować z Bożą łaską. To znaczy zakasać rękawy i systematycznie dbać o relację, która łatwo staje się oczywista.

Kilka wspólnie spędzonych małżeńskich lat, pojawiające się kolejne dzieci są zarazem wielką i piękną inwestycją w związek, ale też często są zagrożeniem. Bardzo łatwo przestajemy doceniać wyjątkowość najbliższej osoby. Znalezienia czasu i sił na to, by aktywnie zadbać o relację wiele od nas wymaga. Czy można zatem odpuścić sobie te starania na jakiś czas i zająć się pilniejszymi sprawami?

Odpowiedź jest oczywista: nie! Nic lepszego nie mogą rodzice dać dzieciom, niż wzajemną miłość. Nasze smyki uwielbiają patrzeć, jak się przytulamy, czy całujemy. Młody póki co tylko patrzy i się uśmiecha (bo tyle umie). Ale Starsza od razu biegnie do nas i mamy rodzinne przytulanie. To jest niezwykłe, jak bardzo dzieci potrzebują widzieć naszą małżeńską miłość. Jak bardzo chcą w jej promieniach się ogrzać.

 

Nowy rok – nowe postanowienia

Jeszcze trwa styczeń, więc nadal jest to świetny czas na postanowienia noworoczne. Zachęcam Cię, żebyś jako najważniejsze postanowienie wpisał: znaleźć regularny czas dla naszego małżeństwa! Tak tak, REGULARNY.

Już widzę, że część z Was, czytających, zbladła. Nie dość, że wygospodarować czas, to jeszcze więcej niż raz? Zgadza się. Nawet powiem więcej: co pewien czas, w tych samych odstępach czasu, nie rzadziej niż raz w miesiącu.

Dlaczego? Bo miesiąc to jest dość długo, żeby zatęsknić za sobą. To wystarczająco długo, by uzbierały się tematy do rozmowy inne niż codzienne ustalenia i cotygodniowa lista spraw do załatwienia. Z drugiej strony jest to na tyle krótko, że tych tematów nie będzie zbyt wiele na raz. Jest to też taki czas, że relacja ma szansę się budować, wzrastać. Regularność, przewidywalność, powtarzalność daje nam też poczucie stabilności, bezpieczeństwa, które przecież jest niesamowicie ważne w związku.

 

Wyślij sms-a

Postanowienia noworoczne są ciekawym zwyczajem. Wiele osób je robi. Znacznie mniej faktycznie realizuje swoje założenia. Przede wszystkim dlatego, że ich wykonanie odkładamy na „jutro”.

Właśnie dlatego od razu, jak to czytasz wyślij mężowi/ żonie wiadomość sms: „Kochanie, może spotkamy się dzisiaj, jak dzieci zasną? Masz chęć na wspólną herbatkę przy świecach?” Ja już czekam na odpowiedź od mojego Męża 😉

Jestem przekonana, że zaskoczenie drugiej strony może być ciekawym doświadczeniem. Jeśli chcecie się ze mną podzielić wrażeniami, to zachęcam do pozostawienia wiadomości w komentarzach. Może Wasze doświadczenie zainspiruje też innych!

2 thoughts on “Herbatka małżeńska

  1. Tak, tak zupełnie się zgadzam! Choć pół roku temu nie uwierzyłabym, że to ja piszę ten komentarz. Umawianie się z mężem na herbatę we własnym domu brzmiało dla mnie nonsensownie i sztywno, dopóki po (uwaga!) trzech miesiącach małżeństwa spraw zamiecionych pod dywan było tak dużo, że nie było innej rady jak po prostu usiąść w pięknie posprzątanym salonie z przepyszną herbatą zimową receptury Męża, wielką białą świecą przy tlącym się kadzidle z 6 stycznia poprzedniego roku i zacząć rozmowę…5 godzin później czuliśmy się zmęczeni i śpiący, ale zadowoleni, a od następnego dnia nie było między nami cienia niedomówienia 🙂 Od tamtego cudownego wieczoru mija już kolejny tydzień i cegły podziału rosną w systemie wykładniczym, co znaczy dla mnie nic innego jak …zaprosić Męża na herbatkę

    1. Kasiu, doświadczyłaś już na własnej skórze, że w małżeństwie bez dialogu nie da się żyć 🙂 Ale to wspaniale, że już po 3 miesiącach doceniacie wartość dobrej rozmowy. Niektórym małżeństwom zajmuje to kilka lub kilkadziesiąt lat…

Comments are closed.